Vera Eikon – Przedpiekle

Komisarz Alan Berg po 3 miesiącach pracy w Holandii wraca do Warszawy, jednak zastają go tam same rozczarowania: śledztwo jego specjalnego zespołu tkwi w tym samym miejscu, a żona składa pozew rozwodowy. Do tego jego bliski współpracownik pogrążył się w alkoholowym ciągu. Berg postanawia rozwiązać sprawę, która doprowadziła go do tego stanu, choć zdecydowanie lepiej byłoby dla niego gdyby to odpuścił.

Przedpiekle to druga cześć kryminalnego cyklu Między prawami, którego autorką jest Vera Eikon. Wbrew obcobrzmiącemu nazwisku jest to Polka urodzona w Łodzi. Akcja powieści jest osadzona niemal bezpośrednio po pierwszej części (noszącej tytuł Polowanie na wilka) i zawiera kilka odniesień do niej, więc zalecane jest zachowanie kolejności czytania, aby nie zepsuć sobie lektury.

Fabuła przedstawia śledztwo w sprawie zabójstwa prostytutki, które to dochodzenie wkrótce ewoluuje w sprawę przeciwko prominentnemu politykowi mającemu naprawdę dużo przestępstw na sumieniu. Ze względu na swoją pozycję czuł się nietykalny, ale nigdy wcześniej nie miał do czynienia z kimś takim jak Berg. Eikon stworzyła takiego policjanta, jakiego chciałoby się spotykać w każdej sprawie. Nieustępliwy, lojalny, odporny na polityczne naciski. Jednocześnie ma też swoje wady, a służbę przedkłada nad dobro osobiste. Drugi istotny bohater – „Młody” – jest na dobrej drodze do podążania w jego ślady, choć przestępcom udało się go skutecznie zastraszyć. Jednak wpływ Berga okazuje się silniejszy.

Cała historia to klasyczny kryminał w amerykańskim stylu, ale osadzony w polskich realiach polityczno-społecznych. Wszystkie prawidła gatunku zostały zachowane i ja właśnie takie klasyczne historie lubię. Zwłaszcza kiedy coraz częściej to epatowanie przemocą w opisach morderstw jest sposobem na przyciągnięcie czytelnika.

Tytuł: Przedpiekle
Autor: Vera Eikon
Gatunek; kryminał
Wydawnictwo: Filia
Data premiery: 28.08.2019