hotrecenzja serialserial

The Punisher Sezon 2 – recenzja

Punisher powraca w drugim sezonie. Niestety wraz z euforią związaną z premierą serialu większość fanów zadaje sobie pytanie, czy drugi sezon będzie zarazem ostatnim? Jeżeli tak, to Frank Castle kończy swoją walkę z przytupem serwując widzom świetne show.

Generalnie Frank Castle w tym wydaniu na ekranie pojawia się już trzeci raz, jednak tym razem – poza prywatną vendettą – pomaga pewnej nowo poznanej dziewczynie. Za swą rodzinę mścił się bowiem w drugim sezonie Daredevila i pierwszym solowym występie w Punisherze. Nie zaznając jednak spokoju, maszyna do zabijania jaką się stał, musi prowadzić kolejną wojnę. Gdy okazja się nadarza, Frank ją wykorzystuje. Nowy York ponownie spłynie krwią.

Podobnie jak w pierwszym sezonie Punisher zostaje ukazany niejednoznacznie. Mocno zaakcentowana zostaje jego natura wojownika, człowieka, który nie może żyć bez walki. Twórcy wielokrotnie poruszają ten temat, dając do zrozumienia, że Frank nie jest do końca zły. Chcą pogłębić jego charakter, przedstawić, co go napędza. Niestety, mimo szczerych pobudek, bohater musi walczyć i zabijać, aby pozostać sobą.

Mówiąc jednak o złych wzorcach, drugi sezon Punishera wreszcie posiada wyrazistego złoczyńcę, a nawet dwóch. Jednym jest John Pilgrim. Pobożny chrześcijanin, o podejrzanej przeszłości, będący na usługach wysoko postawionej rodziny. Powraca również Billy Russo, który po finalnej konfrontacji z Frankiem z poprzedniego sezonu, zostaje oszpecony i traci pamięć. Los jednak ponownie splata ich drogi, a efektem tego może być tylko krwawa jatka z mnóstwem trupów w tle.




Nie brakuje tu również wielu zapierających dech scen walki. Twórcy nie idą na żadne kompromisy. Produkcja jest brutalna i krwawa, nastawioną na totalną rozpierduchę. Oczywiście scen, w których Frank walczy z przeważającymi siłami wroga jest wiele i realizacyjnie są one dopracowane niemal do perfekcji. Twórcy nie poszli jednak w tę skrajność, dużo miejsca poświęcając także na metodyczne budowanie psychologicznego thrillera. Otwarcie należy powiedzieć, że jest to ogromny plus dla Netflixa, mimo że w kilku odcinkach można znaleźć parę zapychaczy, nieco więcej niż w pierwszym sezonie.

Drugi sezon Punishera ukazuje nam człowieka, który nie potrafi żyć bez wojny. To heavy-metalową opowieść o odwiecznym konflikcie dobra ze złem, w której nic do końca nie jest oczywiste i nic nie jest czarno-białe. Efektem końcowym jest symfoniczna kakofonia przemocy, rozwoju postaci i czarnego humoru, które wydają sie idealnie wpasować do historii bezwzględnego mściciela i serialu oferującego kawał bezkompromisowej rozrywki.

ZOBACZ TERAZ RECENZJĘ FILMU „POLAR”

The Punisher
Twórca: Steve Lightfoot
Obsada: Jon Brenthal, Ben Barnes, Amber Rose Revah, Josh Stewart i inni
Gatunek: sensacja, akcja, thriller
Data produkcji: 2019
Produkcja: USA

 

 

CHCESZ WIĘCEJ RECENZJI NAJNOWSZYCH SERIALI? POLUB TĘ STRONĘ:

 

Tomasz Drabik Administrator

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.

Tomasz Drabik

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.