Książkirecenzja czasopismo

Histeria #28 – omówienie numeru

Pod TYM LINKIEM możecie pobrać ostatni numer magazynu miłośników grozy Histeria, pełnego ciekawych opowiadań i dodatków. Dziś kilka słów o tekstach zawartych w piśmie.

Numer otwiera interesujące opowiadanie Marty Marek Brud. Historia zdaje się inspirowana nieco Poem, bo groza wynika tu z obsesji na punkcie tytułowego brudu. Główna bohatera popada w obłęd próbując doczyścić mieszkanie. Sprawnie napisany, solidny tekst, choć bez rewelacji. Wrażenie robi za to opowiadanie Ciasno, ciaśniej Jakuba Tyszkowskiego, które choćby pod względem języka i warsztatu wyróżnia się na tle całego numeru. To surrealistyczna opowieść, pełna plastycznych, niepokojących opisów. Warto tę historię poznać.




Rozbudowane i ambitniejsze opowiadanie proponuje z kolei Jacek Kulpa. Jego Gruzowisko rozgrywa się w nieokreślonym czasie, podczas bitwy polsko-rosyjskiej. Głównym bohaterem jest żołnierz Wiktor, który w oparach wojny zmaga się z wyrzutami po pozostawieniu rosyjskiego przyjaciela. Jest to niejednoznaczna opowieść z zaskakującym finałem. Robert Zawadzki, podobnie jak wspomniana Marek, sięga po motyw obsesji, choć na przykładzie znacznie bardziej rozwiniętej fabuły. Mężczyzna w garniturze opowiada o ojcu i synu pracujących nad tajemniczym Dziełem oraz odwiedzającym ich tytułowym mężczyźnie. To proza pozbawiona praktycznie grozy, operująca tajemnicami i niedopowiedzeniami, pozostawiająca po sobie niedosyt w finale, który niewiele wyjaśnia.

Grzegorz Wielgus dla odmiany nie opowiada średniowiecznego fantasy z bezimiennym krzyżowcem w roli głównej, do czego zdążył nas przyzwyczaić. Tym razem przedstawia współczesny horror, którego bohaterem jest detektyw próbujący rozwikłać zagadkę potrójnego morderstwa. Opowiadanie zrealizowane sprawnie i bez zarzutu, jednak zakończenie bazujące na podważeniu historii i próbujące zaskoczyć czytelnika tanim twistem jest rozczarowujące. Warto przyjrzeć się Pii Marka Zychli, bodaj najbardziej doświadczonego autora w stawce, który w nietypowy sposób opowiada o sztucznej inteligencji. Rewolta robotów, wyświechtana już przez popkulturę, tutaj podana jest w sposób świeży i pomysłowy, niepozbawiony humoru i cynizmu narratora. To jeden z najlepszych tekstów w stawce.

Odbiłem się niestety od opowiadania Justyny Bendyk Srebrna Źrenica. Opowieść oparta na specyficznej, ciężkiej narracji, pełna tajemnic i niejasności, obfitująca w dialogi. Poetyka i fabuła tej historii zupełnie do mnie nie trafiły. Michał Tomczyk proponuje z kolei klasyczną grozę z duchami w tle. Jego Stróże to historia ludzi opiekujących się potrzebującymi ratunku duszami. Wbrew własnej woli. Ciekawa opowieść.

Ten wasz świat Szymona Macherowicza to historia martwego chłopca, który przechadza się po rodzinnym miasteczku. Kolejne miejsca przywołują w nim wspomnienia z dzieciństwa. To ciekawa wariacja na temat motywu zombie, rozgrywająca się po godzinie zero powodującej że zmarli wstają z grobów ale jeszcze przed apokaliptyczną wizją znaną z setek innych filmów i książek. Intrygująco wypada więc próba ukazania doświadczeń i refleksji samego umarłego. Numer zamyka Zmierzch rodu Montalpich Natalii Kędry, charakteryzujący się solidnym rzemiosłem, nie tylko tytułem ale i stylizowanym językiem odwołujący się do klasyków grozy.

W tym numerze Histerii znajdziemy jeszcze opowiadanie Josepha Conrada oraz artykuł poświęcony Wstrętowi Romana Polańskiego.

Histeria XXVIII
Autorzy: Marta Marek, Jakub Tyszkowski, Jacek Kulpa, Robert Zawadzki, Grzegorz Wielgus, Marek Zychla, Justyna Bendyk, Michał Tomczyk, Szymon Macherowicz, Natalia Kędra, Joseph Conrad
Data premiery: wrzesień 2018

 

 

 

CHCESZ WIĘCEJ CIEKAWYCH RECENZJI? POLUB TĘ STRONĘ:

 

Filmowy malkontent. W kinie docenia wyrazisty styl. Uwielbia kino Tima Burtona, Guillermo del Toro czy Wesa Andersona.

Krzysztof Strzelecki

Filmowy malkontent. W kinie docenia wyrazisty styl. Uwielbia kino Tima Burtona, Guillermo del Toro czy Wesa Andersona.